á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Chciała być dziennikarką i takie studia skończyła. Losy polskich Żydów i Holokaust stały się tematem jej pisarstwa.
Styl Hanny Krall jest rozpoznawalny, (...) pisze świetnym językiem reportera, bo w istocie jest reporterem. Każde z opowiadań Hanny Krall gdzieś zasłyszana opowieść lub zapis czyichś zwierzeń. Nie inaczej jest i w tej powieści.
Główna bohaterka tej powieści – Izolda Regensberg ma dużo szczęścia. Pomimo żydowskiego pochodzenia ma rysy mało semickie i po rozjaśnieniu włosów może udawać Polkę, a nawet wcielić się w rasową Niemkę, gdy będzie w Berlinie. Wszystko co robi podporządkowane jest jednemu: ocalić męża i miłość.
Ta mała książeczka to jedno wielkie oskarżenie wojny, w której nie ma zwycięzców, są tylko ludzie z takim bagażem doświadczeń, że trudno im na odtworzenie bliskich relacji z tymi, dla których ocaleli, i których ocalili. Bez patosu, bez zbędnych ozdobników, bez epatowania okrucieństwem autorka daje czytelnikowi pole do jego własnej wyobraźni i wrażliwości.
Książkę gorąco polecam.
Serdecznie polecam.
Moją recenzję można przeczytać na blogu [link]